Never Ending Story z nowym albumem Kelly w roli głównej wydaje się zmierzać jednak ku finałowi! Choć trudno w to uwierzyć, po miesiącach ciągłych zmian dat premiery jak i producentów pracujących przy projekcie na światło dzienne wyszedł pierwszy prawdziwy singiel (po Commander z lata zeszłego roku), który ma promować nowy album Rowland. Na featuringu niezastąpiony i jak zawsze wszechobecny (w duetach) Lil Wayne.
Kelly wraca do korzeni. Motivation do ukłon do całkiem przyjemnego r'n'b. Czy w dobie kiedy dance króluje także w amerykańskich stacjach radiowych utwór tego typu ma szansę? Jeszcze kilka lat temu z pewnością, obecnie - marne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz