3 singiel promujący album Teenage Dream i 3 teledysk. Muzycznie słabo jak zwykle, ale do tego już można przywyknąć. Czy kiedyś było lepiej? Na nieznanym nikomu debiucie owszem. Wracając do Firework, zapewne kolejny hit dla Katy, a dla nas powód do niesłuchania stacji radiowych. Znanych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz