"Dirty Dancer" to najnowszy przebój "boskiego" Enrique z płyty "Euphoria". Tym razem wokalistę wspiera Usher. Ironią losu jest fakt, że gdyby tych dwóch panów nagrało taki duet kilka lat temu, kiedy zasiadali na muzycznym szczycie mieliby chyba przebój roku. Teraz oboje walczą o przetrwanie ze średnim skutkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz