Pokazywanie postów oznaczonych etykietą soundgarden. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą soundgarden. Pokaż wszystkie posty

środa

..::Nowy Album Soundgarden - "King Animal"::..

KTO: Soundgarden

CO: "King Animal"

Szósty studyjny album Soundgarden. 

Okładka albumu "King Animal"


Spis utworów na albumie "King Animal":

01. Been Away Too Long
02. Non-State Actor
03. By Crooked Steps
04. A Thousand Days Before
05. Blood On The Valley Floor
06. Bones of Birds
07. Taree
08. Attrition
09. Black Saturday
10. Halfway There
11. Worse Dreams
12. Eyelid’s Mouth
13. Rowing

czwartek

..::Nowa Piosenka Soundgarden - "Been Away Too Long"::..

KTO: Soundgarden

CO:"Been Away Too Long"
Pierwszy singiel promujący album "King Animal".


Okładka albumu "King Animal"



Spis utworów na albumie "King Animal":
'Been Away Too Long' 
'Non-State Actor' 
'By Crooked Steps' 
'A Thousand Days Before' 
'Blood On The Valley Floor' 
'Bones Of Birds' 
'Taree' 
'Attrition' 
'Black Saturday' 
'Halfway There' 
'Worse Dreams' 
'Eyelid's Mouth' 
'Rowing' 

WERDYKT:
Soundgarden. Mówi Wam coś ta nazwa? Pewnie niewiele, choć wcale nie wątpię, że kilku fanów profilu łyknęło twórczość pierwotną niejakiego Chrisa Cornella. Tak, to ten sam pan, który nagrał płytę z Timbalandem i który został wyklęty przez co bardziej fanatycznych fanów.
Teraz syn marnotrawny powraca ze swoją grupą po 16 latach z nowym albumem "King Animal". Promotor do posłuchania poniżej:






♪♫ Soundgarden :: "Been Away Too Long"


Trailer albumu:

 

..::Chris Cornell - "The Keeper" Video::..

KTO: Chris Cornell
Frontman zespołu Soundgarden, a także członek Audioslave oraz Temple Of The Dog.
CO: "The Keeper"
Singiel promujący koncertowe wydawnictwo Chrisa Cornella "Songbook" oraz film "Machine Gun Preacher". Na albumie znajdą się utwory z wszystkich projektów Chrisa plus covery.
RECENZJA "The Keeper":
Chris miał kiedyś pokaźna rzeszę oddanych fanów. Po ostatnim wydawnictwie "Scream" część starych fanów Chrisa opuściła, a na to miejsce pojawili się nowi. Nie można się dziwić. Współpraca z Timbalandem przyniosła mu spory przebój, jednak jakościowo był czymś zupełnie nowym. "The Keeper" nie brzmi jak klasyczny Chris jednak słychać, że "zafascynowanie" Timbalandem również minęło. Takie wypośrodkowanie brzmi dobrze muzycznie. Wokalnie jest jak zwykle piękne. Chris po raz kolejny udowadnia, że posiada jeden z ciekawszych, mocniejszych i na prawdę świetnie brzmiących wokali naszych czasów.