Kolejna podopieczna lidera zespołu Black Eyed Peas. Czarna Gaga. Bit ściągnięty żywcem z dawnych utworów BEP. Muzycznie mało ciekawie. Klip? Dość przeciętny. Chyba zbyt wielkie nadzieje były pokładane w Nicki. Premiera albumu Pink Friday już w listopadzie. Jak Wam się słucha i ogląda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz