Przed premierą albumu "Loud" Rihanna powiedziała, że to płyta na poziomie "Thrillera" i będzie promowana wieloma singlami. Póki co mamy ich aż 5: "Only Girl", "What's My Name", "S&M", "Man Down", "California King Bed". Poziom wymienionych utworów nie dorównuje z pewnością tym zawartym na legendarnym albumie Jacksona. Co więcej na płycie zwyczajnie nie ma tak mocnego materiału, dlatego wydanie jeszcze przynajmniej dwóch singli ("Thriller" miał ich 7! ) wydaje się być mocno naciągane. Rihanna raczej nie ma z tym większego problemu. Brnie do szczęśliwej 7. Na przystanku numer 6 spotykamy utwór "Cheers". Faworyt fanów, w sprytny sposób wykorzystuje wokalny sampel z piosenki "I'm With You" Avril Lavigne. Jeszcze tylko jeden.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz