KTO: Nightwish
CO: "The Crow, The Owl And The Dove"
Drugi singiel z wydanego pod koniec zeszłego roku siódmego albumu "Imaginaerum" fińskiej formacji Nightwish.
W utworze na wokalu gościnnie udziela się Troy Donockley, który dodatkowo gra na dudach irlandzkich.
RECENZJA "The Crow, The Owl And The Dove":
Album "Imaginaerum" wśród wielu fanów zespołu spotkał się ze znacznie cieplejszym przyjęciem od swojego poprzednika. Na ogromną pochwałę zasłużyła z pewnością nowa wokalistka zespołu, Anette, która wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności.
Niestety tych umiejętności nie zaprezentowała na nowym, drugim singlu "The Crow,The Owl And The Dove". To jednak nie oznacza, że piosenka pod względem wokalnym leży. Najzwyczajniej w świecie nie zaskakuje.
Muzycznie jest podobnie. Przyjemne delikatne dźwięki,klimatem nawiązujące do utworu "The Islander" z poprzedniego albumu "Dark Passion Play".
Trzeba jednak zwrócić uwagę, że całościowo obydwa dotychczas wydane single z albumu, choć nie porywają się na bycie utworami ambitnymi wypadają zdecydowanie ciekawiej i lepiej od swoich poprzedników ("Amaranth" i "Bye Bye Beautiful").
Tym razem jest szansa, że zespół zagości na antenie wielu stacji radiowych. Może Nightwish będzie mieć swoją wersję "Utopii" ?
WERDYKT: Jak na Nightwish przeciętnie( mimo baśniowego klimatu), jak na singiel ujdzie w tym "roztańczonym" obecnie tłumie.
Wow, genialne! Daj Mohombiego - In you head, tak są sample z The Cranberries - Zombie
OdpowiedzUsuńCo w tej piosence jest złego, że nie jest ambitna?
OdpowiedzUsuńLadne wokale, gitara, super refren.
Ja dalabym 5+.
NW chce trafić do szerszego grona słuchaczy :-) Lubię tę piosenkę.
OdpowiedzUsuńNie jest przesadnie patetyczny, nie ma tu potężnych chórów ani orkiestry, lukru, a mimo to przyjemnie się go słucha. Wokale dobrze się uzupełniają, magicznie brzmiące zwrotki świetnie przeplatają się z troszkę mocniejszym refrenem.
OdpowiedzUsuń