Jedna z odsłon muzycznej działalności Kazika (Kult,El Doopa).
CO: "Plamy Na Słońcu"
Pierwszy singiel z czwartego studyjnego albumu KNŻ - "Bar La Curva/Plamy Na Słońcu".
RECENZJA "Plamy Na Słońcu":
O tym że Kazik wielkim człowiekiem na polskiej scenie muzycznej jest pisać nie trzeba. Nagrał z różnymi projektami i solo dziesiątki płyt, stworzył wiele potężnych, ponadczasowych utworów. Niestety ostatnie dokonania tego pana do mnie zupełnie nie trafiają. Być może to moja niedojrzałość muzyczna, ale takie utwory jak "Marysia" są dla mnie muzycznie i tekstowo "asłuchalne".
Inaczej sprawa ma się z nowym utworem "Plamy Na Słońcu" promującym czwarty studyjny album KNŻ.
Dźwiękowo jest bardzo zjadliwie, tekstowo Kazik poleciał swoimi standardowymi odwołaniami do sytuacji kraju w którym żyje. Wszystko na swoim miejscu.
Singiel jednak bardziej niż muzyką zwrócił swoja uwagę przez kłótnię, jaka się wywiązała pomiędzy Kazikiem a przedstawicielami Radia Eska Rock, którzy zażyczyli sobie wersji radiowej, skróconej do 4 minut. Jak wiadomo, Kazik wielkim artystą jest i nie bawi się w takie pierdoły. Czemu? Bo mu nie zależy no i to wielka ingerencja w przekaz przecież jest. Rozumiem to, jednak utwór nie prezentuje specjalnie rozbudowanej kompozycji. Jak się muzycznie zaczyna, tak samo się kończy. Mógłby trwać i 3 minuty i niewiele tracimy. Oprócz tekstu. Czy dla przeciętnego radiowego słuchacza jest on jednak tak wielką sztuką, której nie dało się lekko skorygować?
WERDYKT: Utwór tyłka nie urywa, ale przynajmniej całkiem przyjemnie się go słucha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz