wtorek

..::The Rasmus - "I'm A Mess" Teledysk::..

KTO: The Rasmus
Fiński zespół, który zasłynął na świecie singlem "In The Shadows".
W ostatnim czasie mieliście okazję słuchać w polskich stacjach radiowych solowych dokonań wokalisty grupy Lauriego o których możecie poczytaj tutaj:Lauri Solo



CO: "I'm A Mess"
Pierwszy singiel z ósmego już albumu zespołu zatytułowanego po prostu "The Rasmus". Płyta zostanie wydana 18 kwietnia. Premiera singla odbyła się 5 marca.

Okładka albumu "The Rasmus"

Tracklista albumu "The Rasmus":
1. "Stranger"
2. "I'm a Mess"
3. "It's Your Night"
4. "Save Me Once Again"
5. "Someone's Gonna Light You Up"
6. "End Of The Story"
7. "You Don't See Me"
8. "Somewhere"
9. "Friends Don't Do Like That"
10. "Sky"

RECENZJA "I'm A Mess":
Lauri zakończył swoją solowa trasę koncertową w połowie zeszłego roku i od razu udał się do studia by zarejestrować materiał ze swoją grupą. Co nagle to po diable wypadałoby napisać. Album jest już gotowy, singiel i teledysk właśnie zostały zaprezentowane publiczności.
Nowa piosenka The Rasmus "I'm A Mess" ma więcej wspólnego z popowymi nagraniami Lauriego niż z zabarwionymi rockowymi dźwiękami kompozycjami zespołu nagrywającego już prawie 20 lat.
Można więc zadać sobie pytanie, po co to wszystko? Jeśli pozostałe utwory na albumie będą utrzymane w podobnej konwencji Lauri spokojnie mógłby wydać je pod swoim solowym szyldem. Nie dla wszystkich jest to jednak takie oczywiste. Zwłaszcza dla członków zespołu, którzy zapewne również chcieliby coś zarobić. Szkoda tylko, że kosztem swojego charakterystycznego stylu i brzmienia. "I'm A Mess" z pewnością będzie zaskoczeniem dla fanów The Rasmus. Czy pozytywnym czy negatywnym tego nie wiem. Ja z pewnością nie byłbym zadowolony z takiego kierunku. W tym całym bałaganie na największą uwagę zasługuje teledysk, który i tak nie powala. Jest przynajmniej utrzymany w klimacie wielu poprzednich obrazów The Rasmus, więc może być dla niektórych namiastką tego, czym ten zespół był kilka lat temu.

WERDYKT: Chwytliwy materiał w popowym, lekko tanecznym opakowaniu. Jeśli na to czekali fani The Rasmus - strzał w dziesiątkę.

2 komentarze:

  1. Jestem troche zawiedziony tym nagraniem. The Rasmus traca swoja oryginalnosc. Tym brzmieniem to blizej im do Britney Spears niz do dobrego rockowego zespolu.

    OdpowiedzUsuń
  2. nic dodać nic ując, fani singli z "Hide Of The Sun" (ja!) mogą czuć się zażenowani.

    OdpowiedzUsuń